5 lutego 2017

Zamek w wiosce Aberdour


Aberdour Castle

 Wywalczona wolna niedziela i w dodatku sloneczna !
Nic tylko pakuje cztery litery i w droge! Poniewaz wstalam w okolicach 13 musialam wybrac najblizszy zamek, ktory okazal sie jednym z najstarszych w calej brytanii!













Bilet dla mnie to koszt 5,50£ , mam nadzieje, ze ta kwota wplynie na przedluzenie gatunku "stare zamki" :P 


Zamek jest w wiosce Aberdour, w hrabstwie Fife. Część zamku datuje się na ok. 1200 rok, co czyni go jedną z dwóch najstarszych tego typu budowli w kraju, obok Castle Sween w Argyll! 

[Chcacych dwiedziec sie wiecej o genezie budowli odsylam np. tutaj 



Widok od przodu : 



Zacznijmy zwiedzanie on najmlodszej czesci [to ta, ktora jest w posiadania Dachu :] Tutaj glownie znajduje sie duzy salon i pochowane na bokach male pokoiki. 






Uwielbiam te drewniane bele!

Nie wiedzialam gdzie isc dalej, tu drzwi tam drzwi, oczywiscie otworzylam wszystkie :] I znalazlam maly pokoik z czyms bardzo wyjatkowym 







Oto sufitowe arcydzielo :) 

Nastepnie wyskoczylam z przypadkowej strony na zewnatrz i powedrowalam zbadac ruiny.

Tutaj znalazlam cos co dobitnie udowodnilo mi wiek tej budowli


Mamy to w lewym, dolnym rogu - oderwany kawalek wbity w ziemie. Cos tak solidnego zostalo powalone przez czas. Mega wrazenie jak dla mnie. 

W tej czesci znalazlam rowniez piekarnik na chleb 




Z czasem nie tylko telefony staja sie mniejsze :P
 Lecimy dalej !













Platam sie w korytarzach, odnajduje glowna sypialnie z czyms na wzor toalety, lecz ta nie posiada zadnej dziury. Nic na dole, nic do wentylacji, no coz wszystko z czasem. 

Byla tez i kuchnia i kolejny piekarnik a nad nim ogromny komin o szerokosci kilku metrow i dlugosci kilkunastu. Okapy tez mieli nieco wieksze :P  



i jeszcze kilka innych pomieszczen gospodarczych. 

Zamek otoczony jest oczywiscie ogrodami. 

Ogrod tarasowy wraz z zegarem slonecznym 




na zdjeciu widac, iz metalowy element byl stosunkowo nie dawno dodany



oraz ogrod otoczony murem 


,do ktorego Ja wybralam sie na spacer










Tam odnalazlam roznorodna roslinosc, interesujaca, oraz laweczke na chwile z przemysleniami 

Wychodzac, zauwazylam sciezke. Nic nie opisane, zakazu nie ma ,to ide!


Ciekawosc buzuje niczym woda w czajniku , az mym oczom ukazuja sie



...nagrobki 



A juz tylko kilka metrow dalej cmentarz i maly, sliczny kosciol 




Gospodarz ten posiadal kosciol pod nosem i cmentarz.... ustawiony byl :P 


Generalnie klimacik super. Jestem w szkocji wiec bede badac zamki. Ten choc maly bardzo wyjatkowy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz